Polscy biskupi wystosowali bezprecedensowy apel, w którym wzywają do zaprzestania wykorzystywania patriotyzmu i historii do walki politycznej. W zgodnej ocenie wielu komentatorów życia politycznego, dokument wypracowany przez Radę ds. Społecznych Episkopatu, w bardzo ostrych słowach potępia działania partii rządzącej.
„[…] za niedopuszczalne i bałwochwalcze uznać należy wszelkie próby podnoszenia własnego narodu do rangi absolutu czy też szukanie chrześcijańskiego uzasadnienia do szerzenia narodowych konfliktów i waśni. Miłość do własnej ojczyzny nigdy bowiem nie może być usprawiedliwieniem dla pogardy, agresji oraz przemocy” – czytamy w dokumencie.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“[…] Język polityki jest dziś bardzo brutalny. Panuje przekonanie, że jak się kogoś nie opluje, to się nie istnieje” – komentuje Władysław Kosinak-Kamysz, szef PSL. “Apel biskupów to wezwanie dla polityków.”– dodaje, dyplomatycznie unikając odpowiedzi na pytanie, których polityków ma na myśli.