Tego się nikt nie spodziewał. Nowy pomysł minister Rafalskiej może pogrążyć polskie żłobki w chaosie na wiele lat. Chodzi o zwiększenie ilości dzieci, jakimi będzie zajmować się jedna opiekunka. Już dzisiaj jest to ósemka niesfornych maluchów, a po wejściu w życie nowych przepisów będzie ich 10 lub więcej. Skąd ten pomysł? Chodzi o oszczędności, jakie wynikać będą z faktu zagęszczenia dzieci. Jednak eksperci biją na alarm. Tak duża liczba dzieci oznaczać będzie znacząco pogorszoną opiekę i zwiększone zagrożenie dla dzieci.
Chyba każdy, kto ma dzieci, pamięta czas, w którym maluchy wymagają znacznie większej uwagi. Już się sprawnie poruszają, są ciekawskie świata i trzeba uważnie obserwować co robią. Dlatego rodzice i pracownicy żłobków biją na alarm. Już dzisiaj opieka nad dziećmi jest dla nich dużym obciążeniem i wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Zwiększenie liczby dzieci może doprowadzić do tragedii. Szykuje się prawdziwy horror. Rafalska czerpie najwyraźniej inspiracje od innych nieodpowiedzialnych ministrów, takich jak Anna Zalewska.