Ministerstwo Zdrowia chce odpłatności za usługi lekarskie?

Czy państwo PiS zmierza w stronę płatności za służbę zdrowia? Kolejne placówki ochrony zdrowia będą mogły pobierać płatności za usługi lekarskie. Rząd tłumaczy, że pacjenci będą mogli korzystać z odpłatnych świadczeń zdrowotnych w publicznej placówce ochrony zdrowia, o ile ta będzie świadczyła takie usługi, a pacjent będzie chciał skorzystać z odpłatnych świadczeń. Rzekomo to rozwiązanie w żaden sposób nie ograniczy uprawnień pacjentów do nieodpłatnych świadczeń – mają one być udzielane na dotychczasowych zasadach.Tylko, że jedno przeczy drugiemu.

Jeśli placówka opieki będzie mogła pobierać za coś opłaty, to będzie wolała brać pieniądze od pacjentów, bo to oznacza tak naprawdę, że dostanie dodatkowe przychody, których wcześniej nie miała. Innymi słowy – w skrajnym wariancie – grozi nam płacenie za wszystko, mimo, że do tej pory za lekarzy płacimy w tzw. ubezpieczeniu zdrowotnym.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Naszym zdaniem rząd nie ma w ogóle pomysłu na funkcjonowanie służby zdrowia a proponowane zmiany mogą służyć zmniejszeniu wydatków rządu a więc przerzuceniu kosztów leczenia na pacjentów. Ale w takim razie należałoby zlikwidować składki zdrowotne, czego rząd oczywiście nie zrobi, bo chce ściągać coraz wyższy haracz z podatków. Ot, logika PiSu.