Pytania posłanki PO, Agnieszki Pomaski, dotyczące afery ministra Szyszko i ministra Błaszczaka, tak dalece nie spodobały się politykom PiS, że postanowili oni zablokować możliwość zadawania pytań w tej sprawie. Marszałek Kuchciński ocenzurował tym samym interpelację poselską i złamał prawo. Po zmianie władzy może za to trafić do więzienia, ponieważ prawo do kontrolowania prac rządu jest podstawowym obowiązkiem posłów a marszałek to uniemożliwia, prawdopodobnie działając w porozumieniu ze swoimi politycznymi kolegami z PiS.

Naszym zdaniem w PiS powstało coś, co można by było nazwać przestępczą grupą cenzorską, rodzajem mafii, która za wszelką cenę nie chce dopuścić do ujawnienia prawdy o kolesiostwie i nepotyzmie w tej partii. Fakt, że konstytucyjny minister załatwia jakieś ciemne interesy na posiedzeniu rządu z drugim ministrem jest sam w sobie tak bulwersujący, że w zasadzie cały rząd powinien od razu podać się do dymisji. Teraz doszedł do tego fakt cenzurowania interpelacji.

Reklamy

 

 

Poprzedni artykułMacierewicz współpracuje ze służbami specjalnymi Rosji?
Następny artykułObywatelu, chroń się sam. Dzisiaj skończył się Trybunał Konstytucyjny