Stewardesa Justyna w poczekalni u dentysty poprosiła o zmianę kanału telewizyjnego z TVP Info na inny. Po chwili na jej prośbę klinika włączyła TVN. Sprawę opisała na twitterze oznaczając telewizję publiczną hasztagiem. Jej tweet spotkał się z szybką reakcją internautów.
Sz. Państwo, właśnie się dowiedziałam, że w innej placówce tej kliniki były już skargi na TVP Info.
Pacjent nazwał ją "telewizją partyjną" ✌— Justyna (@justi_justyna) July 7, 2017
Po chwili w wyjaśnieniach dodała, że nie musiała długo przekonywać recepcjonistki. Jak relacjonuje, powołała się na to, że do nowoczesnej kliniki nie pasuje stacja rodem z PRL, a propaganda przed wejściem do dentysty to zły pomysł. To wystarczyło, by kanał w telewizorze został zmieniony.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na jej wpis zareagował Łukasz Warzecha.
Cholerka.
Jest grubo.
Nigdy bym na to nie wpadła w pracy na pokładzie, ale widzę, że Pan Redaktor sypie pomysłami jak z rękawa… pic.twitter.com/MbxpyCH4kq— Justyna (@justi_justyna) July 8, 2017
A my zastanawiamy się, czy dziennikarze, którzy zostali w TVP nie mają kłopotów psychicznych? Porównywać zmianę kanału do plucia do kawy?