To już jakaś paranoja. MON chce kupić rakiety do rozrzucania ulotek?

Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakup rakietowego pocisku ulotkowego (zwanego też pociskiem agitacyjnym) i ręcznego miotacza ulotkowego. To narzędzia, które służą do agitacji obywateli.

MON planuje zakup pocisku rakietowego, przypominającego konstrukcją PRL-owski pocisk FLG-5000 Agit. Zakup zaskakuje, bo obecnie do informowania obywateli wykorzystuje się nowe technologie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nowy pocisk rakietowy przeleci 12 km i rozrzuci 1400 ulotek formatu A6 lub 2800 formatu A7. Miotacz ręczny ma zasięg na poziomie 2 km – wystrzeliwuje on 300 ulotek formatu A6 lub 420 ulotek w formacie A7. Pociski rakietowe (1400 sztuk) mają zostać pozyskane w latach 2019-2022. Zakup miotacza ręcznego (2000 sztuk) resort przewiduje na 2026 rok.

A nas jedno zastanawia. Pociski ulotkowe są stosowano zazwyczaj na terenach zajętych przez wroga. Z kim rząd prowadzi wojnę?

Źródło: cyberdefence24.pl