Plan Morawieckiego nie działa. Najgorsze wyniki od 11 lat

Morawiecki

PiS w Polsce rządzi już 21 miesięcy. Miało być lepiej, ale ekonomiści mBanku wyliczyli, że stopa inwestycji w Polsce spadła do najniższego poziomu od 1996 r. alarmuje “Business insider Polska”.

Ekonomiści mBanku porównali dane jeszcze z lat 90. i stwierdzili, że stopa inwestycji jest najniższa od 1996 r. – pisze “Business insider Polska” i wyjaśnia, że stopa inwestycji to poziom tychże inwestycji w stosunku do PKB. Już w 2016 r., stopa inwestycji znacząco spadła, ale na koniec ubiegłego roku wyniosła nieco powyżej 18 proc., w tym roku spadła już poniżej tego pułapu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Business insider Polska” tłumaczy, że czym innym jest dynamika inwestycji, która jest podawana przy danych o wzroście PKB, a czym innym stopa inwestycji. Stopa to relacja do całości polskiego krajowego produktu brutto. A wzrost inwestycji to procent, z jakim nakłady na inwestycje wzrosły w porównaniu do wcześniejszego okresu. PKB Polski się cały czas powiększa, bo większa się import i eksport, ale inwestycje spadają.

Dlaczego? Po pierwsze niska absorpcja środków unijnych z perspektywy finansowej 2014-2020, co wynika m.in. ze zmiany procedur przyznawania środków unijnych.

“Business insider Polska” podaje najświeższe raporty prognozowe. Eksperci Banku Ochrony Środowiska piszą, że w 2017 r. będzie lekki wzrost, ale rozłożony w czasie. Wzrost inwestycji ma być powolny. Niestety przedsiębiorstwa publiczne, na razie nie notują ożywienia inwestycji.

Ma jednak być lepiej, gdyż np. dane produkcji budowlano-montażowej, wskazują, że wzrosła ona w czerwcu w porównaniu z poprzednim rokiem o 11,6 proc. wobec 8,4 proc. miesiąc wcześniej. Najsilniejsze odbicie zanotowały podmioty specjalizujące się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej gdzie dynamika wyniosła aż 27,4 proc.

Jednak gorzej jest w przypadku przedsiębiorstw prywatnych. Firmy od miesięcy sygnalizują, że blokuje je zalew informacji od rządu. Co chwilę, resort przy Świętokrzyskiej ogłasza nowy pomysł podatku (ostatnio zmiany w CIT), dokręca śrubę biznesowi (powstanie KAS, Jednolity Plik Kontrolny itd.) oraz przede wszystkim wstrzymuje wypłaty VAT-u (nawet o 10 mld zł r/r), przez co nadweręża płynność finansową polskich przedsiębiorców.

Jak pisze”Business insider Polska” “Większość z tych starań, choć z jednej strony powinny zasługiwać na pochwałę, bo rząd w końcu na serio wziął się za uszczelnianie podatków, z drugiej bez solidnego planu działania uderzają w polski sektor prywatny. Każdy kij ma dwa końce. A taka niepewność jest ostatnią rzeczą, która skłania polskie firmy do wydania gotówki i inwestowania”.

Tak więc ekonomiści nie są tak optymistyczni, jak premier Morawiecki i uważają, że, biorąc pod uwagę wszystkie powyższe czynniki, w 2017 r. skala przyspieszenia nakładów inwestycyjnych firm będzie stosunkowo niewielka.

Źródło: Business insider Polska