Minister energii Krzysztof Tchórzewski przyznaje, że choć sam jest zwolennikiem energetyki jądrowej, to w rządzie nadal nie ma pełnej zgody na ten temat. Powodem jest opór ministra środowiska Jana Szyszki. O sprawie pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl
Przykładem oporu Szyszki jest trwający do końca prac spór wewnątrz rządu o obecność programu jądrowego w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, czyli tzw. Planu Morawieckiego. Resort Szyszki sprzeciwia się decyzji o budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Dlatego nie wiadomo, czy sprawa dojdzie do skutku i kto będzie elektrownię budował: Japończycy, Amerykanie czy jedni i drudzy do spółki. Cały czas nie wiadomo, czy Polacy zdecydują się na atom. Rząd rozważa wprawdzie budowę obiektu wydając na ten cel 4-6 mld zł rocznie przez dekadę, ale decyzji wciąż nie ma.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Źródło: Biznes Alert