Karnowskiemu marzy się cenzura

Jacek Karnowski ma pomysł na odpolitycznienie TVP: namawia PiS na zamknięcie pozostałych stacji telewizyjnych. Dzięki temu państwowy nadawca nie musiałby już równoważyć przekazu liberalnych mediów i mógłby być bezstronny. Ale do tego potrzebne jest – według współtwórcy otwartej niedawno telewizji wPolsce.pl – rozdanie na nowo koncesji telewizyjnych.

Jednym z głównych argumentów obrońców TVP w obecnym kształcie, jest konieczność równoważenia pozostałych mediów. Przekonują, że co prawda kierowana przez Jacka Kurskiego stacja jest stronnicza, ale tylko dlatego, że sama jedna musi równoważyć “lewackie” media, niechętne wobec PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jacek Karnowski ma pomysł, jak skończyć z tą niezbyt zręczną sytuacją. “Może więc warto wszystko zacząć od nowa? Ale tak zupełnie” – napisał na portalu wPolityce. “Telewizję publiczną usamodzielnić, oddzielić od polityki tak bardzo jak to możliwe, wyważyć światopoglądowo jej władze, ale jednocześnie wygasić wszystkie koncesje mediów prywatnych i rozdać jej od nowa? Oczywiście w sposób gwarantujący realny pluralizm. Wprowadzając rozwiązania gwarantujące dekoncentrację rynku, np. zasadę, że pierwsza koncesja jest niemal za darmo, ale już druga, trzecia i kolejna kosztują bardzo, bardzo dużo?” – napisał.

To oznacza, że zamknięto by wszystkie działające dzisiaj telewizje. A my się głośno zastanawiamy. Przecież każda władza przemija, czy naprawdę zgłaszający takie pomysły nie boją się, że potem sami padną ich ofiarą?

Źródło: WPolityce