Kolejny podatek wkrótce. Teraz pod pretekstem walki z reklamówkami

Rząd PiS chce aby od nowego roku jednorazowe torby foliowe w sklepach nie były oferowane za darmo, ale maksymalnie kosztowały złotówkę. W ten sposób dojdzie nam jeszcze podatek foliowy. PiS tłumaczy, że projekt noweli wynika z dyrektywy unijnej.

“Na najbliższym posiedzeniu Sejmu, będziemy rozpatrywać projekt nowelizacji ustawy o zarządzaniu odpadami, który ma zapisane obciążenie w wysokości do 1 zł za torebkę foliową, obciążające każdego Polaka robiącego zakupy, chociażby w sklepie spożywczym” – powiedział poseł PO Tomasz Cimoszewicz w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie. Jak mówił, jest to “kolejny podatek nakładany przez polski rząd” od 1 stycznia 2018 roku, który – jego zdaniem – przewiduje odciążenie dla podatników rzędu 1,5 mld złotych.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W opinii posłów PO, środki z podatku nie będą przeznaczone na promowanie proekologicznych postaw promujących segregację odpadów, ale “na finansowanie pomysłów państwa PiS”.

Poseł PiS Dariusz Piontkowski z komisji ochrony środowiska powiedział w rozmowie z PAP, że projekt noweli “wynika z dyrektywy UE, która nakłada na kraje członkowskie wysiłki, aby zminimalizować, czy zlikwidować używanie jednorazowych toreb foliowych”.

Można to zrobić między innymi za pomocą opłat za takie torby, albo wprowadzić całkowity zakaz. Polski rząd zdecydował się odwołać do elementów ekonomicznych – oświadczył Piontkowski. Jego zdaniem, wprowadzenie opłaty “długofalowo doprowadzi do zmniejszenia liczby toreb foliowych w obiegu”.

A my tylko zwracamy uwagę, że w większości sklepów torby i tak są płatne. Często więc kupujący pakują produkty w bezpłatne foliowe siatki przeznaczone do ważenia. Jak z tym poradzi sobie władza? Zakaże tych siatek? Czy wprowadzi ich odpłatność? My podpowiadamy. Należy nakazać wykładanie prorządowych gazet. Niech społeczeństwo ważąc cebulę owija ją w gazetę i podczytuje Karnowskich i Sakiewicza.

Źródło: PAP