Żeby było taniej PO proponuje jednolitą stawkę VAT na żywność – 5 proc. Dziś obowiązują dwie stawki – 5 i 8 proc, a niektóre towary żywnościowe objęte są 23-proc. stawką tego podatku. Kryteria tego podziału są przy tym często niejasne, a nawet absurdalne. Co zachęca producentów, dostawców i sprzedawców do kombinacji, bo każdy chce sprzedawać taniej i więcej.
„Proponujemy zastąpienie trzech stawek, którymi dziś objęta jest żywność, jedną stawką” – ogłosiła w czasie zeszłotygodniowego Forum Ekonomicznego w Krynicy Platforma Obywatelska. Stawka ta ma wynosić 5 proc. Projekt nowelizacji ustawy o VAT w tej sprawie PO ma złożyć w Sejmie w tym tygodniu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Pomysł PO ma kosztować budżet państwa 1,6 mld zł. Uczestnicy panelu programowego PO w Krynicy pytali, dlaczego tego typu zmiana nie została wprowadzona w życie w czasie rządów PO-PSL. „Wtedy walczyliśmy ze skutkami światowego kryzysu gospodarczego. Mieliśmy też na głowie unijną procedurę nadmiernego deficytu. Musieliśmy ograniczać wydatki. KE zdjęła z nas procedurę nadmiernego deficytu dopiero w połowie 2015 r. – tłumaczył Janusz Lewandowski, europoseł Platformy i dodał, że „Teraz są inne czasy. Mamy dobrą koniunkturę w gospodarce. Teraz jest czas na takie ruchy”.
Rząd nie komentuje pomysłu PO. A my zobaczymy, jak przyjmie to sejm.
Źródło: Gazeta Wyborcza