Skandal. Miliony na propagandę rządu dla pisowskich gazet.

Dalszy ciąg kontrowersji wokół akcji „Sprawiedliwe sądy”. Prawdopodobnie kolejnymi finansowymi beneficjentami będą wydawcy gazet sympatyzujących z rządem. Reklama akcji „Sprawiedliwe sądy” pojawiła się w kilku tego typu pismach. Jej brak w innych rodzi sugestię, iż pośrednim celem tej akcji może być także wsparcie finansowe dla wybranych wydawnictw prasowych.

Finansowana ze środków zabranych spółkom Skarbu Państwa akcja informacyjno-marketingowa pt. „Sprawiedliwe sądy” w swoim prasowym zakresie objęła, póki co, jedynie „Nasz Dziennik” oraz tygodniki „Sieci” i „Do Rzeczy”. W poniedziałek reklamy tej akcji nie pojawiły się w żadnym innym tygodniku opinii ani w innym dzienniku – nie ma ich ani we „Wprost”, ani w „Rzeczpospolitej”, „Pulsie Biznesu”, „Dzienniku Gazecie Prawnej”, „Gazecie Wyborczej”, czy „Polsce The Times”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wszystko to rodzi pytanie: Po co przekonywać przekonanych? Wszak czytelnicy „Sieci”, „Do Rzeczy” i „Naszego Dziennika” w dużej części sympatyzują z rządem i podejmowanymi przez niego działaniami. Czy akcja „Sprawiedliwe Sądy” nie powinna przede wszystkim trafić do mediów przeciwnych poczynaniom rządu?

Źródło: Twitter, Wirtualne Media