Już wkrótce Polaków zaskoczą wyższe rachunki za wodę, prąd i ogrzewanie – donosi Super Express. Będzie też drożeć żywność i benzyna.
Za energię elektryczną oraz ogrzewanie zapłacimy więcej, bo nawet o 100 zł w ciągu roku wzrosła cena opału. Na rynku brakuje krajowego węgla, a Polska będzie musiała sprowadzać droższy z zagranicy. Czteroosobowa rodzina zapłaci rachunki nawet o 10 proc. wyższe niż przed rokiem. Jej wydatki za prąd i ogrzewanie mogą wzrosnąć nawet o ok. 500 zł rocznie. Drożej zapłacimy także za wodę, co zawdzięczamy rządowej ustawie Prawo wodne, która wprowadziła nowy, ukryty podatek na wodę. Teraz pobór powyżej 5 tys. litrów na dobę ma być obłożony stawkami, które będą wprowadzane w ciągu kilku lat.
Początek września przyniósł także wzrost cen paliw. W ciągu miesiąca benzyna podrożała o 13 gr/l, olej napędowy o 10 gr/l, a autogaz aż o 21 groszy. Eksperci przewidują, że ceny paliw będą rosły.
Przez wiosenne przymrozki, które spowodowały mniejsze zbiory, drożeją owoce i warzywa. W górę poszły ceny jabłek, a także śliwek. Jak przewidują eksperci, w najbliższych miesiącach podwyżki cen owoców przełożą się na wyższe ceny przetworów.
Źródło: Super Express