Pacjenci drugiej kategorii. Nowoczesnej terapii nie będzie

“Jesteśmy rozczarowani. Czujemy się jak pacjenci drugiej kategorii” – mówią chorzy na raka płuc. Nowoczesna immunoterapia nie będzie w Polsce refundowana, choć jest refundowana w większości krajów Europy – między innymi na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii.

Rak płuca w dalszym ciągu jest pierwszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów złośliwych w Polsce. Na ten nowotwór umiera więcej osób niż na raka piersi, jelita grubego i prostaty łącznie. Niestety polscy pacjenci wciąż muszą czekać na leczenie, bo jest ono bardzo drogie. Terapia dla jednej osoby kosztuje 20 tysięcy złotych miesięcznie. “Sami nie udźwigniemy takiej kwoty” – mówią chorzy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Od dziesięciu lat walczymy o poprawę warunków leczenia i przeżycia pacjentów z rakiem płuca. Widzimy, że ostatnio na świecie dokonał się przełom i nowotwór ten, nawet w stadium zaawansowanym, dzięki najnowszym terapiom zaczyna być taktowany jako choroba przewlekła. Niestety w Polsce na nowoczesne terapie mogą liczyć tylko pacjenci z rakiem piersi, jelita grubego czy czerniakiem. Pacjenci z rakiem płuca traktowani są jako chorzy drugiej kategorii” – mówi w rozmowie z RMF.FM Anna Żyłowska ze Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Rakiem.

W Polsce wydatki na innowacyjne leki stosowane w raku płuca finansowane w ramach programów lekowych sięgają tylko 3 proc. wydatków na wszystkie programy lekowe w onkologii. Tymczasem na świecie immunoterapia raka płuca stała się standardem leczenia u chorych na niedrobnokomórkowego raka płuca, u których zawiodła chemioterapia.

Immunoterapia to nowa jakość w onkologii. Korzyści z tego leczenia w długotrwałej perspektywie ma 20 do 30 chorych na dziś.

Źródło: RMF.FM