
Prokuratura z urzędu powinna zająć się sprawą finansowania przez Polską Fundację Narodową kampanii „Sprawiedliwe sądy” – twierdzi Paweł Wojtunik, były szef CBA, a obecnie unijny doradca premiera Mołdawii w rozmowie z RMF FM. Według Wojtunika, jest bardzo prawdopodobne, że to finansowanie jest łamaniem prawa.
„Działania w tej sprawie, to czysty klientelizm” – twierdzi Wojtunik i wyjaśnił, że tak określa się sytuację, gdy wpływowy decydent otacza opieką słabszy podmiot w zamian za polityczne poparcie. To jedna z form szeroko rozumianej korupcji dlatego wyjaśnienia wymaga samo powstanie fundacji, a także podejrzenie jej niegospodarności.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zdaniem Wojtunika wygląda to na swoisty haracz, który spółki Skarbu Państwa płacą na tego typu działalność. Wojtunik twierdzi, że brak zdecydowanej reakcji prokuratury i służb świadczy o ich upolitycznieniu.
Kampania Polskiej Fundacji Narodowej „Sprawiedliwe sądy” ma przybliżyć polskiej i zagranicznej opinii publicznej cele i szczegóły reformy wymiaru sprawiedliwości. Od początku budzi jednak kontrowersje. Rada Fundacji składa się z przedstawicieli spółek Skarbu Państwa, m.in. Orlen, Lotos, KGHM, Tauron, PZU, PKO BP i przeznacza na działalność fundacji po niemal 100 milionów złotych. PFN korzysta także z usług spółki Solvere założonej przez byłych piarowców premier Beaty Szydło.
Źródło: RMF.FM