Fundacja CBOS to ośrodek badania opinii publicznej, który podlega rządowi. Jako przedstawiciel premier w radzie CBOS zasiada… główny doradca szefowej rządu Witold Olech informuje Fakt. Tabloid przypomina, że gdy rządziła PO, taka sytuacja była skandalem.

Olech doradza Beacie Szydło i pisze jej przemówienia. Równocześnie analizuje sondaże i bada społeczne nastroje. Jego rolę przy premier porównuje się do tej jaką pełnił Igor Ostachowicz przy Donaldzie Tusku jako szefie rządu.

Reklamy

Kilka dni temu CBOS opublikował sondaż. Wynika z niego, że rząd Szydło ma najwyższe poparcie od listopada 2015 r., a sama premier bije w nim rekordy popularności.

Zadowolenie z tego, że to Beata Szydło jest szefową rządu wyraża 52 proc. badanych. W porównaniu z badaniem z sierpnia to wzrost aż o 6 punktów procentowych! To zaskakujące, bo latem rząd zaliczał raczej wpadki niż sukcesy. Najbardziej pamiętną była spóźniona pomoc dla ofiar nawałnic.

Tabloid przypomina, że najbliższą współpracowniczką Ewy Kopacz była Iwona Sulik, która została nawet rzeczniczką jej rządu. Gdy Kopacz została premierem we wrześniu 2015 r., CBOS opublikował sondaż, z którego wynikało, że 46 proc. Polaków uważa powołanie Kopacz na stanowisko szefowej rządu za dobrą decyzję. Wtedy media związane z opozycyjnym PiS natychmiast wychwyciły, że Sulik jest członkiem rady CBOS, którego wiarygodność badań zaczęto podważać. “Centrum Badania Opinii Społecznej jest finansowane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, a za czasów Donalda Tuska jako premiera, wyniki badań poparcia partii politycznych nierzadko wprawiały w osłupienie. Zawsze jednak Platforma Obywatelska mogła liczyć, że dzięki sondażom CBOS media sympatyzujące z rządem będą mogły napisać: Platformie rośnie poparcie” – przypominał wtedy portal Niezalezna.pl, którego władze są powiązane z PiS i Jarosławem Kaczyńskim.

Teraz jest odwrotna sytuacja. W CBOS jest człowiek PiS. A my pytamy: Teraz jest wszystko w porządku?

Źródło: Fakt

 

Poprzedni artykułAgresywni i chamscy dziennikarze TVP. To już PiSowska norma?
Następny artykułNaukowcy bez litości o zmianach w szkole. To regres i zapaść