[Counter-Box id="1"]
Marek Suski poleciał do Chin delektować się dźwiękami utworów Fryderyka Chopina – donosi Super Express i informuje, że za jego podróż zapłacili podatnicy! Poseł tłumaczy, że promował polską kulturę. Kosztowało to podatników 15 tys. zł. Nie jest jedyny. Na zagraniczne wojaże parlamentarzystów Kancelaria Sejmu wydała w tym roku już 1,7 mln zł, a od początku kadencji ta kwota sięga 4,5 miliona!
Suski w Pekinie spędził 4 dni. Poleciał na konkurs pianistyczny “Jade Bird Chopin”. “Wyjazd był finansowany z pieniędzy klubu PiS. Uważam, że to wydarzenie to coś, czym możemy się chwalić” – powiedział Suski w rozmowie z SE.
Reklamy
Do Azji latali też inni. Elżbieta Kruk z PiS wzięła udział w Zgromadzeniu Unii Międzyparlamentarnej w Bangladeszu, co kosztowało 23 tys. zł.
Super Express zrobił zestawienie wydatków na zagraniczne podróże za pieniądze podatników.
- Jan Łopata, PSL: Mongolia, Ułan-Bator, obserwacja wyborów prezydenckich – 27 tys. zł
- Krystyna Pawłowicz, PiS: USA – Kanada, spotkanie z Polonią – 27 tys. zł
- Elżbieta Kruk, PiS: Bangladesz, Dakka, Zgromadzenie Unii Międzyparlamentarnej – 23 tys. zł
- Jerzy Polaczek, PiS: Meksyk, w składzie delegacji prezydenckiej – 18,6 tys. zł
- Andżelika Możdżanowska, PSL: Japonia, Tokio, Światowy Szczyt Kobiet – 16 tys. zł
- Paweł Arndt, PO: Węgry, Budapeszt, Międzyparlamentarny Turniej Tenisowy – 3,5 tys. zł
A my tylko tradycyjnie przypominamy, że średnia pensja krajowa wynosi 2 tysiące złotych.
Źródło: Super Express