
Starszy mężczyzna oblał się łatwopalną substancją i podpalił. Ugasili go świadkowie zdarzenia, do którego doszło przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Na miejscu szybko pojawili się strażacy i załoga pogotowia ratunkowego, którzy udzielali mu pomocy na miejscu. Mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że była to jego forma protestu politycznego.
„Do zdarzenia doszło około godz. 16.30 na parkingu przed Pałacem Kultury i Nauki, od strony ul. Marszałkowskiej. Starszy mężczyzna oblał się jakąś łatwopalną substancją, a następnie podpalił” – powiedziała w rozmowie z Onetem Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Poparzony mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Trwa ustalanie motywów jego postępowania, ale wszystko wskazuje na to, że zrobił to z powodów politycznych, gdyż mężczyzna zostawił list. Miał go przekazać świadkom zdarzenia. Jego treść pojawiła się już w internecie.
„Protestów pod adresom obecnych władz mógłbym sformułować dużo więcej, ale skoncentrowałem się na tych. które są najbardziej istotne, godzące w istnienie i funkcjonowanie całego państwa i społeczeństwa.
Nie kieruję żadnych wezwań pod adresom obecnych władz, gdyż uważam, że nic by to nie dało. Wiele osób mądrzejszych i bardziej znanych ode mnie, podobnie jak wiele instytucji polskich i europejskich wzywało już tę władzę do różnych działań i niezmiennie te apele były ignorowano, a wzywający obrzucani błotom. Najpewniej i ja za to, co zrobiłem też takim błotem zostanę obrzucony. Ale przynajmniej bodę w dobrym towarzystwie.
Natomiast chciałbym, żeby Prezes PiS oraz cała PiS-owska nomenklatura przyjęła do wiadomości, że moja śmierć bezpośrednio ich obciąża i że mają moją krew na swoich rękach.
Wezwanie swoje kieruję do wszystkich Polek i Polaków, tych którzy decydują o tym kto rządzi w Polsce, aby przeciwstawili się temu co robi obecna władza i przeciwko czemu ja protestuję. I nie dajcie się zwieść temu, że co jakiś czas działalność władz uspokaja się i daje pozór normalności (jak choćby ostatnio) – za kilka dni czy tygodni znowu będą kontynuować ofensywę, znowu będą łamać prawo. I nigdy nie cofną się i nie oddadzą tego co już raz zdobyli.
Wprawdzie to już dość wyświechtane powiedzenie, ale bardzo tutaj pasuje: Jeśli nie my to kto? Kto jak nie my, obywatele ma zrobić porządek w naszym kraju?
Jeśli nie teraz to kiedy? Każda chwila zwłoki powoduje, że sytuacja w kraju staje się coraz trudniejsza i coraz trudniej będzie wszystko naprawić.
Przede wszystkim wzywam aby przebudzili się ci, którzy popierają PiS – nawet jeśli podobają się wam postulaty PiS-u to weźcie pod uwagę, że nie każdy sposób ich realizacji jest dopuszczalny. Realizujcie swoje pomysły w ramach demokratycznego państwa prawa, a nie w taki sposób jak obecnie.
Tych, którzy nie popierają PiS-u, bo polityka jest im obojętna albo mają inne preferencje wzywam do działania – nie wystarczy czekać na to co czas przyniesie, nie wystarczy wyrażać niezadowolenia w gronie znajomych, trzeba działać. A form i możliwości jest naprawdę dużo.
Proszę was jednak, pamiętajcie, że wyborcy PiS to nasze matki, bracia, sąsiedzi, przyjaciele i koledzy. Nie chodzi o to, żeby toczyć z nimi wojnę (tego właśnie by chciał PiS) ani „nawrócić ich” (bo to naiwne) ale o to aby swoje poglądy realizowali zgodnie z prawem i zasadami demokracji. Być maże wystarczy zmiana kierownictwa partii.
Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej! Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj, zanim całkowicie pozbawi nas wolności. A ja wolność kocham ponad wszystko. Dlatego postanowiłem dokonać samospalenia i mam nadzieję, że moja śmierć wstrząśnie sumieniami wielu osób, że społeczeństwo się obudzi i że nie będziecie czekać aż wszystko zrobią za was politycy – bo nie zrobią!
Obudźcie się! Jeszcze nie jest za późno!
1. Protestuję przeciwko ograniczaniu przez władze wolności obywatelskich.
2. Protestuję przeciwko łamaniu przez rządzących zasad demokracji, w szczególności
przeciwko zniszczeniu (w praktyce) Trybunału Konstytucyjnego i niszczeniu systemu niezależnych sądów.
3. Protestuję przeciwko łamaniu przez władzę prawa, w szczególności Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Protestuję przeciwko temu, aby ci, którzy są za to odpowiedzialni (m.in. Prezydent) podejmowali jakiekolwiek działania w kierunku zmian w obecnej konstytucji – najpierw niech przestrzegają tej, która obecnie obowiązuje.
4. Protestuję przeciwko takiemu sprawowaniu władzy, że osoby na najwyższych stanowiskach w państwie realizują polecenia wydawane przez bliżej nieokreślone centrum decyzyjne związane z Prezesem PiS, nieponoszące za swoje decyzje odpowiedzialności. Protestuję przeciwko takiej pracy w Sejmie, kiedy ustawy tworzone są w pośpiechu, bez dyskusji i odpowiednich konsultacji, często po nocach, a potem muszą być prawie od razu poprawiane.
5. Protestuję przeciwko marginalizowaniu roli Polski na arenie międzynarodowej i ośmieszaniu naszego kraju.
6. Protestuję przeciwko niszczeniu przyrody szczególnie przez tych, którzy mają ją chronić (wycinka Puszczy Białowieskiej i innych obszarów cennych przyrodniczo, forowanie lobby łowieckiego, promowanie energetyki opartej na węglu).
7. Protestuję przeciwko dzieleniu społeczeństwa, umacnianiu i pogłębianiu tych podziałów. W szczególności protestuję przeciwko budowaniu „religii smoleńskiej” i na tym tle dzieleniu ludzi. Protestuję przeciwko seansom nienawiści, jakimi stały się „miesięcznice smoleńskie”: przeciwko językowi nienawiści i ksenofobii wprowadzanemu przez władze do debaty publicznej.
8. Protestuję przeciwko obsadzaniu wszystkich możliwych do obsadzenia stanowisk swoimi ludźmi, którzy w większości nie mają odpowiednich kwalifikacji.
9. Protestuję przeciwko pomniejszaniu dokonań, obrzucaniu błotem i niszczeniu autorytetów takich jak np. Lech Wałęsa, czy byli prezesi TK.
10. Protestuję przeciwko nadmiernej centralizacji państwa i zmianom prawa dotyczącego samorządów i organizacji pozarządowych zgodnie z doraźnymi potrzebami politycznymi rządzącej partii.
11. Protestuję przeciwko wrogiemu stosunkowi władzy do imigrantów oraz przeciw dyskryminacji różnych grup mniejszościowych: kobiet, osób homoseksualnych (i LGBT), muzułmanów i innych.
12. Protestuję przeciwko całkowitemu ubezwłasnowolnieniu telewizji publicznej i niemal całego radia i zrobieniu z nich tub propagandowych władzy. Szczególnie boli mnie niszczenie (na szczęście jeszcze nie całkowite) Trójki – radia, którego słucham od czasów
młodości.
13. Protestuję przeciwko wykorzystywaniu służb specjalnych, policji i prokuratury do
realizacji swoich własnych (partyjnych bądź prywatnych) celów.
14. Protestuję przeciwko nieprzemyślanej, nieskonsultowanej i nieprzygotowanej reformie.
15. Protestuję przeciwko ignorowaniu ogromnych potrzeb służby zdrowia”.
To nie pierwszy akt samospalenia w Polsce. prawie pól wieku temu protestując przeciwko inwazji na Czechosłowację, 8 września 1968 Ryszard Siwiec samospalenia w czasie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie. Zrobił to w obecności szefów partii, dyplomatów i 100 tysięcy widzów. Jego protest został przemilczany przez wszystkie oficjalne media, a bezpośrednim świadkom SB wmawiała, że Siwiec był niezrównoważony psychicznie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Teraz, w dobie internetu, obecnej władzy trudno będzie przeprowadzić taką operację zwłaszcza, że treść jego protestu już przedostała się do opinii publicznej.
Źródło: Facebook, Onet.pl,