PSL alarmuje, że w wyniku zmian w prawie cudzoziemcy w 2016 roku kupili w Polsce blisko 3,2 tys. ha gruntów czyli aż siedem razy więcej niż w 2015 roku. Najwięcej ziemi nabyli Niemcy – 882 ha, Holendrzy – 326 ha, ale także obywatele Cypru czy nawet tak egzotycznych państw, jak choćby Wyspy Dziewicze. Dane te pochodzą z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, bo to minister tego resortu wydaje zgodę na sprzedaż ziemi cudzoziemcom z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa.

Ustawa wprowadzona przez PiS mówi, że rolnicy nie mogą na swoje potrzeby zakupić ziemi, a obcokrajowiec może to zrobić bez żadnych przeszkód, kupując ją od Skarbu Państwa. Według starych przepisów prawo do wydawania decyzji miał samorząd rolniczy. Decyzje zapadały najczęściej negatywne. Teraz o wszystkim decyduje minister Błaszczak.

Reklamy

Naszym zdaniem sprawa pokazuję obłudę układu władzy. Zamiast chronić polską ziemię, jest ona wyprzedawana obcemu kapitałowi. Siedmiokrotny wzrost sprzedaży gruntów nie może też być przypadkiem. Warto by już dzisiaj pomyśleć o powołaniu w parlamencie zespołu i zbadać, czy za ustawą PiS nie kryją się zagraniczni lobbyści, zainteresowani wykupieniem naszej ziemi.

źródło: Nowiny24.pl

 

Poprzedni artykułMateusz Morawiecki nie zna angielskiego? Kompromitująca wpadka w liście do pracowników Fabryki Samochodów Ciężarowych w Starachowicach
Następny artykułSzyszko idzie na rękę lobby myśliwskiemu i znosi zakaz strzelania do łosi