Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska i Ewy Kopacz, podczas posiedzenia komisji zdrowia zadał niewygodnie pytania pani wiceminister Katarzynie Głowali. Ta najpierw chciała odpowiadać mu później i na piśmie. Potem ośmieszyła się jeszcze bardziej.
“O ile wzrasta finansowanie systemu ochrony zdrowia w 2018 roku?” – pytał były minister obecną wiceszefową resortu zdrowia. Ta najpierw poprosiła… o zgodę na udzielenie odpowiedzi na piśmie, ale kiedy Bartosz Arłukowicz powiedział, że powinna być przygotowana do udzielenia odpowiedzi na podstawowe pytanie na komisji zdrowia wiceminister stwierdziła, że… o 200 milionów.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Całego systemu wraz z rezerwami?” upewnił się Arłukowicz i spytał ile wynosi bez rezerw. “Bez rezerw jest spadek” – powiedziała pani wiceminister. Nie była jednak w stanie powiedzieć o ile i znów poprosiła o możliwośc złożenia odpowiedzi na piśmie, więc eks minister za nią wykonał obliczenia, z których wynikało, że o 114 milionów. Pani wiceminister Katarzyna Głowala winą za spadek rezerw na system ochrony zdrowia obarczyła… spadek bezrobocia. Bo, jak wyjaśniła “mniej ludzi płaci składki”. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Im mniej osób jest bezrobotnych, tym więcej ludzi płaci składki. A więc pieniędzy jest więcej.
Trudno skomentować to pokrętne rozumowanie pani wiceminister. Wiemy jedno: jest kompletnie nie przygotowana do piastowania jakiegokolwiek stanowiska w jakimkolwiek ministerstwie. Rząd zapewniał do niedawna, że ma mnóstwo pieniędzy. Protest lekarzy rezydentów obnażył jednak propagandę – jako kraj mamy coraz większą dziurę w budżecie, co obciąża każdego z nas!
Najciekawsze jest to, że w 2017 roku budżet na ochronę zdrowia wyniósł 7 miliardów i 405 milionów złotych, w przyszłym będzie to 7 miliardów i 291 milionów złotych. Oznacza to, że zostanie zmniejszony o 114 milionów złotych. Tymczasem niespełna trzy tygodnie temu minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapewniał, że w przyszłym roku na ochronę zdrowia zostanie przeznaczona rekordowa kwota.