Porażka cyfryzacji. CEPiK nie działa, kierowcy wściekli

Rejestracja samochodu to loteria, a przy okienku trzeba spędzić dużo więcej czasu niż zwykle albo nawet odejść z kwitkiem. W wydziałach komunikacji wciąż nie można bez problemu zarejestrować auta, po tym jak uruchomiono nową centralną ewidencję pojazdów – donosi RMF.

W wydziale komunikacji na warszawskim Mokotowie największy problem jest z wymianą dokumentów, kiedy ktoś zgubi dowód rejestracyjny lub gdy w dowodzie brakuje miejsca na nowe wpisy. Nie można też prowadzić żadnych zmian w dokumentach. Nie działa funkcja dopisania współwłaściciela. Urzędnicy dopisują wszystko ręcznie. “Kiedyś wczytamy w system” – mówi naczelnik wydziału Agnieszka Wrońska.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Najmniej problemów sprawia rejestracja nowych aut, ale tych używanych to loteria. Klienci stoją przy okienkach i przez wiele minut wraz z urzędnikami wpatrują się w ekran monitora, czy tym razem system przyjmie dane.

Dziennie w mokotowskim urzędzie przyjmowanych jest ok. 200 spraw. Za system odpowiada Anna Streżynska, minister cyfryzacji. Gratulujemy.

Źródło: RMF