
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w poniedziałek, że Polska musi natychmiast zaprzestać wycinki w Puszczy Białowieskiej. Za złamanie tego zakazu grozi 100 tysięcy euro kary dziennie. Dziś przed Sejmem zebrali się leśnicy, by wyrazić poparcie dla ministra środowiska Jana Szyszko. Zdaniem opozycji to ustawka.
Po południu przed budynkiem parlamentu przy Wiejskiej zebrali się między innymi pracownicy Lasów Państwowych, leśnicy, myśliwi, związkowcy. Zebrani wyrażali solidarność z ministrem i decyzjami w sprawie działań na terenie Puszczy Białowieskiej. Manifestujący mieli ze sobą transparenty. Na jednym z nich widniał napis „Szyszko = równowaga w lesie i przyrodzie”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Do leśników wyszedł minister Jan Szyszko. „Prawda jest taka, jaka jest zapisana w księgach, jak jest zapisana w pamięci ludzi. Prawda jest taka, że to leśnicy, miejscowa ludność, polska szkoła ochrony przyrody ma rację – i to jest prawda. Natomiast jeszcze jest normalność niezwykle potrzebna, polega na tym, że to nie człowiek jest największym wrogiem zasobów przyrodniczych, nie najwyższą formą ochrony jest nie wycinać drzew i nie zabijać zwierząt, tylko normalnością jest, co powiedział ksiądz Tomasz: czyńcie sobie ziemię poddaną.” Przekonywał, że Polska jest wzorem pod tym względem dla całego świata. „Dzięki polskiemu leśnikowi, dzięki polskiemu rolnikowi, dzięki polskiemu myśliwemu, dzięki tej polskiej tradycyjnej wsi żeśmy w ten sposób gospodarowali zasobami przyrodniczymi, że mamy wszystkie gatunki występujące w tej strefie geograficznej i z wszystkich możemy korzystać” – powiedział, a swoje wystąpienie skwitował stwierdzeniem: „Niech nas nikt nie poucza, jak mamy to użytkować, bo my w tej chwili jesteśmy w tym najlepsi.
Opozycja i internauci nie zostawili jednak na nim suchej nitki.
A tymczasem pod #SejmRP PRL-owska ustawka w spr #PuszczaBiałowieska i orzeczenia #TSUE Zwiezieni z całej Polski leśnicy stoją w deszczu z nietęgimi minami zamiast pracować w terenie #Szyszkodnik pic.twitter.com/8cjZ06vN5O
— Ewa Lieder 🐺🌍🌱 (@EwaLieder) November 22, 2017
właśnie, jak to jest, że pracowników państwowej firmy wykorzystuje się do "spontanicznych wieców poparcia"? W godzinach, w których powinni pracować, angażują się w politykę??
— Michał Żmihorski (@MZmihorski) November 22, 2017
Mentalny PRL. Nie można mieć wątpliwości, dokąd zmierzamy. Przy czym kościół będzie kolejnym narzędziem kontroli wraz z mnóstwem potworzonych służb.
— Rafał Idzikowski (@Muchoborek) November 22, 2017
Przyjechali hurtowo zabrać łosie i barany do z powrotem do lasu oraz nieco kapuścianych głąbów aby zwierzyna nie padła z głodu.
— Darek Socha (@Zochon66) November 22, 2017
Za ściąganie leśników państwowymi samochodami z całej Polski Szyszko powinien zostać natychmiast odwołany. To jest wyjątkowo bezczelne traktowanie instytucji państwa jak prywatnego folwarku. Ile to kosztuje? #szyszkodnik
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) November 22, 2017
Źródło: TVN, Twitter