Wszystkich kierowców obowiązują przepisy ruchu drogowego. Ale, jak się okazuje nie kierowców prezesa PiS. Fakt donosi, że limuzyna Jarosława Kaczyńskiego pędziła na czerwonym świetle. Tabloid przypomniał słowa prezesa, który w sejmie zabrał głos „bez żadnego trybu” i stwierdził, że „Bez żadnego trybu” rządzi też Polską i… jeździ po mieście.
Tabloid opublikował zdjęcia, z których wynika, że limuzyna jechała na czerwonym świetle, przekraczała linię ciągłą i dozwoloną prędkość. Gnała też buspasem. „Lekko licząc, kierowców prezesa ten rajd przez miasto kosztowałby 13 punktów karnych i nawet 1000 zł mandatu.” – napisano w Fakcie komentując, że taka jazda, jest zwyczajną kpiną z przepisów drogowych. Każdy kierowca, który popełniłby takie wykroczenia, mógłby liczyć na słone mandaty. Każdy, ale nie kolumna prezesa PiS…
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Źródło: Fakt