Kosiniak-Kamysz wypunktował prezydenta. Niech zakończy konflikt generowany przez PiS

Jeżeli prezydent Andrzej Duda traktuje poważnie swoje orędzie, to niech wpłynie na partię polityczną, z której się wywodzi, żeby przestała dzielić Polaków – powiedział we wtorek lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Prezydent apelował m.in. o rzeczową debatę i zakończenie “starć wrogich plemion”. Jak podkreślił, Polska “nie jest niczyją własnością”. Andrzej Duda stwierdził również, że obchody jubileuszu stulecia niepodległości nie mogą być zwrócone tylko ku przeszłości.
Kosiniak-Kamysz komentując dla PAP orędzie prezydenta wyraził satysfakcję, że Andrzej Duda wspomniał w nim nie tylko o Józefie Piłsudskim, ale również o Wincentym Witosie, który – jak mówił prezes PSL – jest szczególnie bliski ludowcom.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W jego ocenie, druga część orędzia prezydenta, w której mówił o współczesności jest zgodna z opinią ludowców. “To wszystko jest bardzo trafne, diagnoza jest dobra, że Polska jest podzielona” – podkreślił. “Trzeba przywracać Polsce braterstwo” – apelował szef PSL.
“Jeżeli pan prezydent traktuje poważnie to orędzie, to niech wpłynie na swoją partię polityczną, z której się wywodzi, żeby przestała dzielić Polaków. To jest rzecz najważniejsza” – mówił Kosiniak-Kamysz.

Źródło: Rzeczpospolita