Profesor odmówił przyjęcia medalu od Dudy i zarzuca mu łamanie konstytucji

Profesor Wojciech Bielecki odmówił przyjęcia nadanego mu przez Andrzeja Dudę odznaczenia. Odesłał prezydentowi medal wraz z listem, w którym tłumaczy swoją decyzję. Andrzejowi Dudzie zarzuca, że choć ten przysięgał na konstytucję, to teraz świadomie ją lamie.

Profesor otrzymał Złoty Medal za Długoletnią Służbę, czyli odznaczenie za wzorowe wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej w służbie Państwa. Wojciech Bielecki jest wieloletnim pracownikiem Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Jak donosi Gazeta Wyborcza profesor medal jednak odesłał, a swoją decyzję wytłumaczył w zaadresowanym do Andrzeja Dudy liście, który przekazał Gazecie Wyborczej. “Niestety, wobec zjawisk i procesów zachodzących w mojej Ojczyźnie, w których ku rozczarowaniu wielu milionów Polaków bierze Pan aż nadto znaczący udział, nie mogę tego medalu przyjąć” – zwraca się do prezydenta profesor.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Następnie wymienia szereg swoich zastrzeżeń wobec działań prezydenta: znoszenie trójpodziału władzy, wspieranie postaw nacjonalistycznych i ksenofobii, niewłaściwie wykorzystanie prezydenckich prerogatyw.

“Nie mogę przyjąć czegoś, co pochodzi z nadania człowieka, który jest z wykształcenia prawnikiem z cenzusem uniwersyteckim, a który w sposób świadomy łamie Konstytucję RP” – stwierdza w liście profesor.

Bielecki tłumaczy, że przyjęcie medalu byłoby zaprzeczeniem bliskiej mu myśli Władysława Bartoszewskiego, który mówił, że “warto być przyzwoitym”. Dodaje też, że przez to “nie mógłbym spojrzeć prosto w oczy swoich najbliższych”.

Źródło: Gazeta Wyborcza