Maciej Łopiński został powołany do rady nadzorczej PZU SA – poinformowała spółka w komunikacie. Łopiński był sekretarzem stanu, a następnie szefem Gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a ostatnio był sekretarzem stanu w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.

“Dzisiaj Maciej Łopiński został powołany do rady nadzorczej PZU SA. Ma blisko 25-letnie doświadczenie menedżerskie i nadzorcze w spółkach kapitałowych” — brzmiał poniedziałkowy komunikat.

Reklamy

Łopiński jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego. Pracował między innymi jako menedżer w Agencji Rozwoju Pomorza SA oraz firmach Przekaz, Prasa Bałtycka i Grupie Zarządzającej „Pomerania” SA. Był członkiem rad nadzorczych PZU Asset Management, KGHM, Funduszu Gospodarczego „Solidarności”, Polskiej Agencji Informacyjnej, Gazety Współczesnej i Radia Wnet. W przeszłości był również doradcą zarządu PZU SA. Przewodniczący rady nadzorczej Telewizji Polskiej. W latach 2005-2010 był sekretarzem stanu, a następnie szefem Gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Od sierpnia 2015 r. do grudnia 2016 r. pełnił funkcję sekretarza stanu w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Poseł na Sejm VII kadencji wybrany z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Grupa PZU jest dziś największą grupą finansową w Europie Środkowo-Wschodniej i jako taka, jest niesłychanie istotna zarówna dla polskiego rynku kapitałowego jak i dla całej polskiej gospodarki. Jest gwarantem bezpieczeństwa, stabilności i rozwoju dla wielu Polaków i firm działających na rynku polskim. PZU SA jest jedną z bardziej rentownych spółek finansowych w Europie i konsekwentnie buduje pozycję lidera rynku ubezpieczeniowego. “Dołączam do rady nadzorczej w momencie kiedy spółka będzie stawiać przed sobą nowe wyzwania w postaci zaktualizowanej strategii” — powiedział cytowany w komunikacie Maciej Łopiński.

Przypomnijmy: z wykształcenia Łopiński jest filologiem i dziennikarzem. Czy to kwalifikuje go do rady nadzorczej tak ważnej strategicznie spółki?

Łopiński jest drugim przedstawicielem Kancelarii Prezydenta RP, który w ostatnim czasie znalazł się we władzach spółki. Do zarządu PZU w czerwcu ub.r dołączyła Małgorzata Sadurska, która była szefową kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.

Osoby z politycznego nadania trafiły też do rady nadzorczej niedawno zrepolonizowanego Banku Pekao. Stanowiska dostali tam m.in. Sabina Bigos-Jaworowska, wieloletnia znajoma Beaty Szydło, a obecnie dyrektor szpitala powiatowego w Oświęcimiu, czy Justyna Głębikowska-Michalak, właścicielka lubelskiego biura księgowego. Jak widać więc nie potrzeba wielkich kwalifikacji. Wystarczy być z PiS.

Źródło: PAP

Poprzedni artykułZalewska w ogniu krytyki nawet własnej partii. Tragiczna sytuacja siódmoklasistów i bunt rodziców
Następny artykułNikt nie traktuje poważnie Zalewskiej? Anja Rubik odrzuca zaproszenie minister