W sieci pojawiło się zestawienie, które obrazuje tragiczną sytuację lekarzy rezydentów. Jego autor pokazuje najpierw warunki umowy o pracę lekarza, zestawiając je z obraźliwymi komentarzami pod adresem lekarzy, a na końcu dodając informację o śmierci z przepracowania młodej lekarki.
Samo w sobie zestawienie jest już bardzo mocne. To co również przeraża, to używanie przez środowiska popierające rząd tak obrzydliwych metod jak dyskredytacja lekarzy poprzez internetową nagonkę z fikcyjnych kont założonych na profilach społecznościowych. Wspólnym mianownikiem tych wszystkich nienawistnych komentarzy jest swojego rodzaju cyfrowy podpis, w postaci ogromnego ładunku agresji. Tak, jakby każdy z piszących używał tego samego wzoru.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Brutalne metody walki z lekarzami, język nienawiści, którym epatują te internetowe komentarze, mają jednak drugą stronę. Zwykli ludzie odwracają się od tego typu postaw. Agresja obróci się przeciwko tym, którzy ją masowo produkują.