67-letni ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego zmarł w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu informuje Gazeta Wyborcza. Lekarz zmarł w przyczyn naturalnych. Jak mówią policjanci, ordynator kończył 24-godzinny dyżur. Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie śmierci mężczyzny.
Ciało 67-letniego ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Miejskiego w Sosnowcu znaleziono w środę 10 stycznia około godziny siódmej rano. Martwego mężczyznę znaleźli w pokoju lekarskim jego współpracownicy. Na miejsce wezwano prokuratora oraz techników kryminalistycznych, jednak nic nie wskazuje na to, by do śmierci lekarza przyczyniły się osoby trzecie.
Ponieważ 67-letni ordynator zmarł w miejscu pracy, prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Badanie ma wskazać bezpośrednie przyczyny śmierci mężczyzny. Jak informują policjanci, lekarz we wtorek rozpoczął pełnienie 24-godzinnego dyżuru.
Szpital Miejski w Sosnowcu na razie nie skomentował sprawy.
Źródło: Gazeta Wyborcza