Państwowa Komisja Wyborcza alarmuje: w budżecie państwa brakuje co najmniej 142 milionów złotych na przeprowadzenie tegorocznych wyborów samorządowych – donosi PAP. Z wyliczeń PKW wynika też, że w państwowej kasie nie wystarczy pieniędzy na ewentualne referendum w sprawie zmian w konstytucji, a tego chce prezydent.

W rezerwie celowej w budżecie państwa zaplanowano 457 mln 700 tys. zł m.in. na przeprowadzenie wyborów samorządowych, na planowane przez prezydenta referendum ogólnokrajowe oraz ewentualne wybory uzupełniające do Senatu. Tymczasem z szacunków przeprowadzonych przez Państwową Komisję Wyborczą wynika, że koszt samych tylko wyborów samorządowych wyniesie ok. 600 mln zł. W kwocie tej mieszczą się m.in.: wydatki na druk kart do głosowania, wyposażenie lokali wyborczych, sporządzenie spisu wyborców, druk obwieszczeń wyborczych oraz obsługę informatyczną.

Reklamy

Oznacza to, że na przeprowadzenie tegorocznych wyborów samorządowych brakuje co najmniej 142 milionów złotych. Kwota została zaplanowana przed nowelizacją Kodeksu wyborczego, a przecież po zmianach pojawią się dodatkowe koszty obsługi komisji wyborczych. Sam obowiązek prowadzenia transmisji – szacowany jest na 200 milionów złotych. Dwukrotnie wzrosła także liczba komisarzy wyborczych – a ich miesięczne wynagrodzenie to ponad pięć tysięcy złotych.

Źródło: PAP

Poprzedni artykułKatalog porażek rządu jest przerażający. Najwięcej ma Macierewicz?
Następny artykułŁaskawca! Milioner Morawiecki zgodził się na upublicznienie oświadczenia majątkowego