Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wraz z Kukiz`15 stanęli w obronie uprzywilejowanej pozycji myśliwych – twierdzi Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Jego działacze zwracają uwagę, że posłowie zignorowali uwagi strony społecznej podczas nowelizacji prawa łowieckiego.

W czasie obrad połączonych sejmowych komisji PiS i Kukiz’15 zaakceptowano możliwość uznaniowego karania Polek i Polaków za “utrudnianie” polowania. Jest to przepis, który chciał wprowadzić były minister Jan Szyszko. W ten sposób ogranicza się dostęp obywateli do korzystania z lasów i łąk stanowiących własność Skarbu Państwa i poszerza przywileje myśliwych.

Posłowie sprzeciwili się również wprowadzeniu obowiązku okresowych badań lekarskich i psychologicznych myśliwych. Parlamentarzyści bronili też „łowieckiej tradycji” znęcania się nad zwierzętami “kultywowanej” w ramach szkolenia i zawodów z użyciem psów myśliwskich. Nie przekonał ich nawet argument, że przepis jest niezgodny z Ustawą o ochronie zwierząt. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku udziału dzieci w polowaniach.

Reklamy

Jednocześnie posłowie zdecydowali się nie upubliczniać informacji o tym gdzie odbędą się polowania, choć to zwiększyłoby poczucie bezpieczeństwa osób wybierających się na spacer do lasu.

Właściwie żadna z poprawek, których potrzebę wprowadzenia zgłaszała strona społeczna, nie została uwzględniona.

Źródło: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

Poprzedni artykułPiS skonfliktował nas również z Ukrainą. Polski rząd nie ma już przyjaciół
Następny artykułNiższe wynagrodzenia dla nauczycieli. A miało być tak pięknie