[Counter-Box id="1"]
Rekonstrukcja rządu miała przynieść zmniejszenie liczby wiceministrów. Tymczasem następują kolejne awanse, a gabinet Mateusza Morawieckiego “puchnie” – donosi Fakt.
Gazeta przytoczyła wypowiedź wicepremiera Jarosława Gowina, który miesiąc temu mówił o ograniczeniu liczby wiceministrów. Tymczasem zmiany poszły w przeciwnym kierunku. Po nominacji Andżeliki Możdżanowskiej na stanowisko wiceministra rozwoju, w rządzie jest dokładnie 100 sekretarzy i podsekretarzy stanu. Nieoficjalnie mówi się, że stanowisko dla Możdżanowskiej to nagroda za ściągnięcie do PiS Mieczysława Baszki, byłego posła PSL.
Reklamy
Tabloid wylicza, że najwięcej sekretarzy i podsekretarzy stanu, bo aż 13, jest w Kancelarii Premiera. Za czasów Beaty Szydło było ich “tylko” 11.
Źródło: Fakt