
Krzysztof Wyszkowski, członek kolegium IPN i były opozycjonista chciał się pochwalić wizytą w filharmonii w Manchesterze. Wykorzystał do tego Twittera. Niestety chyba nie przemyślał swoich wpisów.
Były opozycjonista, który od 2016 r. należy do kolegium IPN zamieścił zdjęcie z filharmonii w Manchesterze i w niestosowny sposób skomentował dyrygentkę kierująca orkiestrą. Jego wpis spowodował lawinę komentarzy oburzonych internautów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
U pani dyrygent widać odcisk stanika i prześwit w kroczy…ale to tylko Mendelsohn… pic.twitter.com/le1pzeujUe
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) February 22, 2018
Brahms był dobry, bo skrzydło fortepianu zasłanioło babiszcze i widok nie zagłuszał gry Chińczyka (?). Publika zamiast oklaskiwac go na stojąco, wychodziła zanim orkiestra wstała (angielska wiocha).
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) February 22, 2018
Mendelsohn to muzyka dla zwiększenia uroku i krów.
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) February 22, 2018
Ale baba w spodniach nawet ubój potrafi zmarnować.
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) February 22, 2018
Nie wiem co to jest. A Wy? pic.twitter.com/ej1hxL9DkI
— Maciej Sonik 🇪🇺🇵🇱 (@MaciejSonik) February 22, 2018
Wczorajsze tłity z filharmonii pisałem w niepotrzebnej złości i po ciemku – zniesmaczonych przepraszam za brak opanowania (nawet chwytaka z GW, który zarobił na tym wierszówkę).
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) February 23, 2018