Dom wart ponad milion, ogromna pensja. Skromne życie wiceministra kultury

“Jak ktoś się decyduje na aktywność polityczną i odnosi w tej aktywności sukcesy, to musi się nastawić na życie na przyzwoitym poziomie pod względem materialnym, ale skromne” – powiedział w radiu Zet wiceminister kultury Jarosław Sellin. Dziennikarze postanowili przyjrzeć się skromnemu życiu ministra Sellina.

Według jego oświadczenia majątkowego za 2016 rok, minister zarabia ponad 16 tys. złotych miesięcznie, posiada dwie toyoty, 270-metrowy dom o wartości 1,2 mln złotych i 67-metrowe mieszkanie. “Ja uważam, że jak ktoś się decyduje na aktywność polityczną i odnosi w tej aktywności sukcesy, czyli zdobywa jakąś pozycję polityczną, to musi się nastawić na życie na przyzwoitym poziomie pod względem materialnym, ale skromne. (…) Uważam, że tak powinno być w kraju na dorobku, bo ciągle takim krajem jesteśmy, żeby też nie drażnić opinii publicznej. Więc ja nie narzekam, jeśli chodzi o zarobki” – podkreślił Sellin.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Czy to próba zatarcia niemiłego wrażenia jakie wywarły wypowiedzi Jarosława Gowina i Adama Bielana? Pierwszy stwierdził, że gdy był ministrem nie starczało mu do pierwszego. Drugi przyznał, że “gdyby żona nie zarabiała, to przy dwójce dzieci byłoby już gorzej w Warszawie, bo koszty życia w stolicy są nieporównywalnie większe niż w innych miastach”.

My tylko przypominamy, że najniższa pensja krajowa to 2100 zł, a najniższa emerytura to ok. 1000 zł.

Źródło: Radio Zet