Rządowy program INNOMOTO miał wspierać polskie, innowacyjne rozwiązania w dziedzinie motoryzacji. Do rozdania jest 300 mln zł, ale w wyścigu po pieniądze będą startować głównie zagraniczne firmy – informuje portal Money.pl.
Jarosław Gowin w programie “Money. To się Liczy” spytany, jaki jest pomysł na to, żeby te pieniądze trafiały do polskich przedsiębiorców, przyznał, że ciężko jest podzielić firmy pod kątem narodowości właściciela, a czasem jest to wręcz niemożliwe.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego podkreślił, że większość dużych firm w Polsce w dziedzinie nowoczesnych technologii, to filie zagranicznych koncernów.
Gowin zaznaczył, że przy konkursach ważny jest podział na kategorie. Podkreślił, że średnie i małe firmy są w zdecydowanej większości polskie. – I te małe i te średnie mają swój wyodrębniony kawałek tortu – zapewnił gość programu “Money. To się Liczy”.
To tak naprawdę uderzenie w zapowiedzi programu polskich elektrycznych samochodów.
Źródło: Money.pl