Zle wiadomości dla świata nauki. Żadnych podwyżek nie będzie?

Doktorant zarabia w Polsce gorzej niż pracownik dyskontu tymczasem Jarosław Gowin w programie “Money. To się Liczy”, zapytany o podwyżki dla nauczycieli akademickich, ujawnił, że jest po rozmowach w tej kwestii z premierem Morawieckim oraz minister Czerwińską i… “kwestie podwyżek na razie odłożyliśmy”.

Gowin jednocześnie zapewnił pracowników uczelni wyższych, że podwyżki mają być w przyszłym roku. Jednak spytany, o jakich kwotach mowa, odparł: “za wcześnie, aby dzisiaj wyrokować”, bo jak dodał “zobaczymy, jak będzie się rozwijać nasza gospodarka, jaka będzie realizacja budżetu”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jednocześnie wicepremier zachwalał Konstytucję 2.0, która ma wprowadzić wiele zmian dla uczelni publicznych w Polsce, m.in. doprowadzi także do zaostrzenia wymagań dla maturzystów i studentów. – Doprowadziliśmy do tego, że prestiż polskich dyplomów spadł, bo wymagania były zbyt niskie. Jestem za tym, żeby je zaostrzyć – ocenił Gowin. I wskazał, że już nie liczy się ogólna liczba studentów, ale proporcja między liczbą studentów a pracowników naukowych.

Źródło: Money.pl