Wraca sprawa premii przyznawanych członkom rządu przez ówczesną premier Beatę Szydło. Poseł PO Krzysztof Brejza poinformował na Twitterze, że w 2016 roku nagrody dostali wszyscy ministrowie.
Brejza wystosował interpelację do KPRM z pytaniem o nagrody dla ministrów i wiceministrów za 2016 rok. “W 2016 roku suma przyznanych nagród dla poszczególnych ministrów kształtowała się w przedziale od 8.000 zł brutto do 33.000 zł brutto” – to odpowiedź Kancelarii Premiera. Jeśli chodzi o wiceministrów, to kwoty wahały się od 6 do 17 tysięcy brutto, a szefowa rządu dwa lata temu otrzymała 15 tysięcy złotych.
“W 2016 r. nagrody otrzymali wszyscy członkowie Rady Ministrów, również Prezes Rady Ministrów. Decyzje o wypłacie nagród podjęła ówczesna premier Beata Szydło” podkreśliła KPRM. Kancelaria Premiera nie ujawniła jednak dokładniejszych danych nt. nagród dla poszczególnych ministrów.
➡️ W 2016 nagrody dostali WSZYSCY ministrowie #PiS
➡️Nie chcą ujawnić KTÓRY MINISTER ILE dostał w 2016 (górny pułap pseudonagród
33 tys. zł)-ustalimy
➡️PBSz dała sama sobie
Jak na kilka ost.miesięcy (zaczęli po upadku ustawy podwyżkowej) sumy robią wrażenie#OddajcieKasę pic.twitter.com/rUXUFxz18U— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) April 3, 2018
Niestety odpowiedź(?) z naruszeniem terminu konstytucyjnego. Były pozorne nagrody – to jest pozór odpowiedzi na interpelację posła opozycji – WYRAŹNIE wniosłem o wskazanie imiennej listy "nagrodzonych" ministrów PiS. Nie ujawnili tego. pic.twitter.com/C7s6K6EqBM
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) April 3, 2018
https://twitter.com/olejnik_lukasz/status/981137615167647744
To nie jest śmieszne naprawdę. I jeszcze sama sobie . No jak przecież mogłam się pominąć tak .@BeataSzydlo ? ŚWIŃSTWO ,że brak słów pic.twitter.com/hIrJDqBoBT
— piotr żelazny #SilniRazem #FBPE (@piozel9) April 3, 2018
Źródło: twitter