“Czy wierzysz, że w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. doszło do zamachu?” To pytanie zadał w sondażu Instytut badań Pollster. 57 procent respondentów odpowiedziało przecząco. Sondaż przeprowadzono na zlecenie “Super Expressu”.
Drugą najczęściej wybieraną odpowiedzią było “nie wiem”. W ten sposób odpowiedziało 23 procent ankietowanych. Twierdzących odpowiedzi było 20 procent.
Tymczasem przewodniczący podkomisji smoleńskiej, były szef MON Antoni Macierewicz, powiedział: “Przyczyną śmierci ofiar katastrofy Tu-154 była eksplozja. Pasażerowie zostali zabici eksplozją centropłatu przed dotknięciem ziemi, to było przyczyną ich śmierci.”
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 w Smoleńsku zginęło 96 osób udających się na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej, wśród nich prezydent Lech Kaczyński i najwyżsi dowódcy wojska. W latach 2010-11 katastrofę smoleńską zbadała Komisja Badania Wypadków Lotniczych, której przewodniczył ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. W opublikowanym w lipcu 2011 r. raporcie komisja Millera stwierdziła, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, a w konsekwencji zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji maszyny.
Źródło: Super Express