W kancelarii premiera zatrudnienie wzrosło do ponad 600 osób – informuje gazeta.pl. Rząd tłumaczy to nowymi zadaniami i przejmowaniem tych, za które odpowiadały resorty likwidowane w trakcie kadencji.

Gdy ustępowała premier Ewa Kopacz z PO w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w korpusie służby cywilnej pracowało 530 osób. Po 13 listopada 2015 r. gabinety przy Alejach Ujazdowskich zajęli nominaci Prawa i Sprawiedliwości z premier Beatą Szydło na czele. Dziś w kancelarii premiera pracuje 604 urzędników służby cywilnej.

“Wzrost zatrudnienia w latach 2017-2018 wynikał m.in. z realizacji nowych zadań” – tłumaczy Grzegorz Schreiber, minister w kancelarii premiera.

Reklamy

Źródło: Gazeta.pl

Poprzedni artykułFizjoterapeuci niewpuszczeni do Sejmu. “Mamy rekord podłości!”
Następny artykułManipulacje TVP Info. Powołują się na apel sprzed 3 lat