Szydło i Rafalska do dymisji? Będzie wniosek o wotum nieufności.

“W poniedziałek wpłyną wnioski o wotum nieufności” – zapowiedział szef klubu PO Sławomir Neumann. Platforma po 11 dniach od rozpoczęcia protestów rodziców osób niepełnosprawnych chce dymisji wicepremier Beaty Szydło oraz minister rodziny i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Fakt informuje, że wg opozycji to wicepremier i minister odpowiadają politycznie za protest w Sejmie.

“Daliśmy czas do końca tygodnia, żeby rząd mógł spokojnie zrealizować obietnice, które sam wielokrotnie składał, które składała pani premier Szydło, czy pani minister Rafalska w swojej kampanii wyborczej. To są dwie osoby, które odpowiadają politycznie za ten protest, za to, że on w ogóle powstał, za to, że osoby niepełnosprawne zostały pozostawione przez rząd w Sejmie na długi majowy weekend bez żadnej szansy, żeby zakończyć to porozumieniem, zakończyć przyjęciem ustawy i rozwiązać problem opiekunów osób niepełnosprawnych dorosłych” – oświadczył Neumann i wyraził nadzieję, że złożone w poniedziałek przez PO wnioski „zmobilizują rząd do tego, że rozpocznie poważne rozmowy, zmobilizuje układ rządzący do tego, że przerwie “długi weekend”. “Jeżeli uda się znaleźć porozumienie, to my dajemy gwarancje, że posłowie Platformy są gotowi przyjechać do Sejmu i pracować w długi weekend majowy, żeby rozwiązać ten problem i nie zostawiać tych ludzi w Sejmie na tak długo” – powiedział szef klubu PO.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zapowiedział też, że w ciągu najbliższych dni PO zaproponuje projekt ustawy o pomocy dla osób niesamodzielnych. Dodał, że będzie to „kompleksowe rozwiązanie”, a prace nad nim niebawem się skończą, a obecnie trwają wyliczenia dotyczącego tej propozycji. Według opozycji, Szydło i Rafalska „w spadku po Platformie Obywatelskiej otrzymały” zagwarantowane w budżecie państwa 657 mln zł na podniesienie świadczenia opiekuńczego do kwoty 1477 zł. Zaatakował Beatę Szydło za to, że przez cały czas trwania protestu ani razu nie pojawiła się w Sejmie, aby spotkać się z protestującymi.

Źródło: fakt