Dariusz Grzędziński, dziennikarz „Faktu”, zgłosił do prokuratury to, że nie został wpuszczony do sejmu – informuje serwis Fakt.24.pl

Dariusz Grzędziński chciał wejść do sejmu, ale drogę zagrodził mu policjant, który odesłał dziennikarza do biura przepustek. Tam Grzędzińskiemu też odmówiono wejścia do sejmu. Dlatego dziennikarz skorzystał z rady Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, monitorującej jawność w życiu publicznym, która uważa, że zakazywanie wstępu do sejmu jest łamaniem konstytucji. Złożył doniesienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście. „Zachęcam innych niewpuszczanych do Sejmu do tego samego, nie dajmy sobą pomiatać” – napisał na Twitterze dziennikarz.

Reklamy

Wcześniej na Twitterze napisał:

25 kwietnia 2018 roku Kancelaria Sejmu zawiesiła do odwołania przyznawanie jednorazowych kart wstępu, tłumacząc to względami “organizacyjnymi i bezpieczeństwa”. Utrudnia to pracę m.in. dziennikarzom.

Źródło: Fakt24.pl, twitter

Poprzedni artykułNie wpuszczono do Sejmu bohaterki powstania, która przyszła z pomocą potrzebującym
Następny artykułPłacz w sejmie. Rafalska odwiedziła protestujących.