Struzik, Misiło i Halicki wyszli ze studia TVP.

Mieli rozmawiać o “Marszu Wolności”, ale prowadzący program Michał Rachoń nie dopuścił polityków opozycji do głosu na ten temat. Rozmowę od razu skierował na sprawę Stanisława Gawłowskiego z PO i doniesienia o tym, że polityk wynajmuje swoje mieszkanie agencji towarzyskiej. Politycy opozycji razem wyszli ze studia.

Informację o tym, że Stanisław Gawłowski wynajmuje mieszkanie agencji towarzyskiej przekazało “Radio Szczecin”. I właśnie o tym chciał rozmawiać Michał Rachoń. “To jest fakt oburzający? Sekretarz PO wynajmował mieszkanie agencji towarzyskiej. Czy jest to sprawa skandaliczna?” – dociskał po kolei polityków opozycji. W studio byli: Andrzej Halicki, Adam Struzik i Piotr Misiło.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Po co pan bawi się w ubeckie metody. Gawłowski nie może się bronić, bo jest w areszcie. Obrzydzić, oszkalować jak najgorszymi słowami. On nie może się bronić” – odpowiadał Halicki. Piotr Misiło skomentował: “Pan tabloidowymi materiałami zaczyna program zamiast rozmawiać o marszu. Jestem oburzony. To nie powinno się zdarzyć w RP i w telewizji. To oznacza, że rozmawiamy o człowieku, który jest w areszcie. Nie powinniśmy rozmawiać o plotkach. Pan też bywał w tym mieszkaniu?”

Ale, Rachoń cały czas dopytywał, czy to skandal. W pewnym momencie marszałek Adam Struzik nie wytrzymał. “Czy pan nie czuje, że ten program zaczyna zbliżać się do dna?” – spytał. – “Czy pan nie czuje, że odgrywa pan rolę funkcjonariusza politycznego w tej chwili? Pan był i pozostał pan rzecznikiem PiS-u.” A potem dodał: “To co pan wyprawa zasługuje na coś gorszego niż potępienie. Ten program zamienił się w szczucie przeciwko opozycji. Mieliśmy rozmawiać o Marszu Wolności, a nagle pojawia się ta cała historia” – powiedział Struzik zarzucając Rachoniowi, że pewnie dostał sygnał, że ma mówić o Gawłowskim.

Rachoń reagował bardzo nerwowo. “Nie życzę sobie tego rodzaju uwag z pana strony. To kłamstwo i ja sobie takich kłamstw nie życzę” – odparł. Po chwili trójka polityków wstała i opuściła studio.

https://twitter.com/ricenola1/status/995585890197082112

https://twitter.com/Magdalena1909/status/995580488520818688

Dwie godziny później Radio Zet poinformowało:

Źródło: TVP, Twitter