Dziesiątki tysięcy na ochronę Macierewicza

Nawet 10 funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej może być zaangażowanych do ochraniania byłego ministra obrony – informuje “Rzeczpospolita”. Wg gazety ochrona Antoniego Macierewicza może kosztować dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie.

Wrócił temat ochraniania Macierewicza przez Żandarmerię Wojskową, bo w czwartek w Warszawie doszło do kolizji z udziałem auta ŻW. W samochodzie był Antoni Macierewicz, który wg informacji dziennikarzy tuż po zderzeniu odjechał innym autem. Zawinić miał kierowca BMW należącego do ŻW. Nie dostał mandatu, a tylko pouczenie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ochrona przysługiwała Macierewiczowi jako ministrowi, ale teraz nie jest on już ministrem, ani nawet sekretarzem stanu. Poza mandatem posła, pełni jeszcze (społecznie) funkcję szefa Podkomisji Smoleńskiej. problem w tym, że do tej pory szefom Komisji Badania Wypadków Lotniczych nie przysługiwało służbowe auto z kierowcą i ochroną. Tymczasem Antoni Macierewicz wciąż jest chroniony i wożony przez żandarmerię.

“Rzeczpospolita” wyliczyła, że ochrona byłego ministra może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie, choć ŻW nie zdradza szczegółów. Jeśli jednak Macierewicz ma tzw. ochronę bezpośrednią, czyli 24-godzinną ochronę uzbrojonego funkcjonariusza plus auto z kierowcą, to wg dziennika wymaga to zatrudnienia 10 żandarmów, którzy zarabiają ponad 5 tys. zł. Do tego dochodzą koszty związane z samym samochodem.

Jest jeszcze problem, czy ochranianie posła przez ŻW jest w ogóle zgodne z prawem. O to, dlaczego Antoni Macierewicz przysługują służbowy samochód, kierowca i ochrona już w ubiegłym miesiącu pytali MON dziennikarze gazeta.pl. Resort potwierdził, że nad bezpieczeństwem byłego ministra czuwa Żandarmeria Wojskowa.

“Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przewodniczącemu Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10.04.2010 r. w Smoleńsku przysługuje pojazd funkcyjny. Decyzją ministra Mariusza Błaszczaka wobec przewodniczącego Podkomisji p. Antoniego Macierewicza ochrania Żandarmeria Wojskowa” – brzmiała odpowiedź resortu, w której napisano też, że “szczegółowy sposób wykonywania czynności ochronnych jest informacją niejawną.”

Źródło: Rzeczpospolita, Gazeta.pl