Miało być uszczelnianie systemu podatkowego, ale są także gigantyczne premie dla szefów skarbówki! Jak informuje Wirtualna Polska szefowie Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze, szefowie urzędów skarbowych w województwie lubuskim, a także kierownicy tamtejszych urzędów celno-skarbowych przyznali się do wypłaty ponad 2,5 mln zł premii.
Pytanie o nagrody i premie zadali związkowcy służb skarbowych z Zielonej Górze. Odpowiedź zaskoczyła wszystkich… Okazało się bowiem, że ich szefowie wypłacali sobie sowite nagrody!
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
„Szefowie Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze, szefowie urzędów skarbowych w woj. lubuskim, a także kierownicy tamtejszych urzędów celno-skarbowych przyznali się do wypłaty ponad 2,5 mln zł rocznych nagrody. Uzasadnieniem są sukcesy w „dyscyplinowaniu podatników” i osiągnięcia „w dobrowolnym nakłanianiu podatników do regulowania płatności” – napisano na portalu.
Najbardziej pokaźne kwoty, a jednocześnie zbliżone do premii, jakie przyznano wiceministrom, bo po ok. 27-29 tys. zł za rok pracy, otrzymali naczelnicy izb skarbowych. Naczelnicy kilkunastu urzędów skarbowych województwa lubuskiego zgarnęli po ok. 15 tys. zł za rok. Nagrodzeni to trzon nowej, zreformowanej przez rząd Beaty Szydło Krajowej Administracji Skarbowej, która rozpoczęła pracę z początkiem marca ub.r. Minister finansów Teresa Czerwińska chwaliła owych urzędników za pozyskanie dodatkowych 42 mld zł do budżetu państwa.
Źródło: Wirtualna Polska