W piątek została zorganizowana Narodowa Gala Boksu na Stadionie Narodowym w Warszawie, która miała uczcić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Niestety, wydarzenie raczej nie przejdzie do annałów polskiego sportu. W Internecie pojawiło się sporo krytycznych komentarzy.
Impreza zapowiadała się jako wielkie święto boksu – Stadion Narodowy, legendarny Michael Buffer jako konferansjer, a wydarzenia miała uświetnić Edyta Górniak. Wszystko to odbyło się również pod patronatem senator Anny Marii Anders. Jednak na trybunach nie zasiadło zapowiadanych 17 tysięcy widzów.
Obie walki zakończyły się szybko, a zgromadzeni kibice po prostu wygwizdali organizatora gali. Gwizdy dosięgnęły tez senator Annę Marię Anders.
Puste trybuny @PGENarodowy, wygwizdana @Anna_M_Anders ktora pasuje do tego eventu jak skrzypce do spawacza, komentatorzy @sport_tvppl mowiacy, ze piatek nie jest dobrym dniem bo przeciez ludzie pracuja, #NarodowaGalaBoksu wyglada na sabotaz a nie promocje polskiego boksu pic.twitter.com/3hVlaZtQh2
— Damian Podawca (@damian_podawca) May 25, 2018
Senator Anna Maria Anders za objęcie honorowego patronatu nad tym cyrkiem powinna za karę dostać bilet na pociąg TLK relacji Szczecin-Przemyśl Główny bez gwarancji miejsca siedzącego.
— Cezary Kolasa (@c_kolasa) May 25, 2018
https://twitter.com/mikkele52/status/1000122057529679872
Anna Popek informuje, że patronem gali jest Anna Maria Anders. Oczekuje na brawa. Klaszcze jedna osoba #KochamTęGalę
— Cezary Kolasa (@c_kolasa) May 25, 2018
Oczywiście pani senator na Twitterze przedstawiła to jako sukces.
Na Stadionie Narodowym Gala Boksu @PGENarodowy z @Michael_Buffer @MarcinNajman i Anna Popek pic.twitter.com/M8hSu5Lkca
— Anna Maria Anders (@Anna_M_Anders) May 25, 2018
Stadion Narodowy. Narodowa Gala Boksu pod moim patronatem @PGENarodowy @Michael_Buffer pic.twitter.com/wMu1znEqVW
— Anna Maria Anders (@Anna_M_Anders) May 25, 2018
Źródło: twitter, sport.pl