Kilka dni temu Patryk Demski zrzekł się mandatu burmistrza Pelplina. Dziś rozpoczął pracę na stanowisku wiceprezesa Grupy Lotos, gdzie ma odpowiadać za inwestycje i innowacje. Niestety mieszkańcy mają żal. Tuż przed odejściem zrzekł się dotacji na żłobek w gminie.
Patryk Demski był na Pomorzu jedynym burmistrzem z Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze w styczniu deklarował walkę o drugą kadencję na stanowisko włodarza miasta, którą to funkcję pełnił od 2014 roku. Wcześniej był m.in. zastępcą dyrektora gdańskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych. Z dniem 22 maja 2018 roku rada nadzorcza Grupy Lotos S.A. powołała go na wiceprezesa do spraw inwestycji i innowacji. W spółce Demski ma być odpowiedzialny za fuzję Lotosu z Orlenem.
Wcześniej Wojewoda Pomorski Gminie Pelplin dofinansowania w kwocie 500 tys zł na powstanie żłobka w budynku Szkoły w Rajkowach. 28 maja pojawiły się plotki, że Patryk Demski w ostatnich dniach swojego urzędowania podjął kompletnie niezrozumiałą dla mieszkańców decyzję o rezygnacji z przyznanego dofinansowania, a co za tym idzie również o rezygnacji z powołania do życia żłobka w Rajkowach. Mieszkańcy w szoku. Radni również. Zwłaszcza, że plotki potwierdziło pismo z podpisem byłego już burmistrza.
Pamiętacie jeszcze Burmistrza Pelplina, który tydzień temu porzucił swoje miasto na rzecz sowitego wynagrodzenia w Lotosie? To nie wszystko. Wraz z odejściem zrezygnował z już przyznanej dotacji na utworzenie żłobka! To jawne działanie na szkodę gminy!#OddajcieKasę pic.twitter.com/xkPvY6AALD
— Agnieszka Pomaska (@pomaska) May 29, 2018
Źródło: Twitter, Facebook