“Nazywam się Lidia Kułaga, walczyłam w Solidarności Walczącej i chciałam zapytać, dlaczego pan kłamie” – spytano premiera Mateusza Morawieckiego podczas spotkania z mieszkańcami Wrocławia.
“Dlaczego niepełnosprawne dzieci są wyrzucane ze szkół? Jak mają się socjalizować, skoro spycha się je w kąt? I dlaczego pan kłamie, że otrzymują od państwa po 3 tys. zł?” – pod ostrzałem takich pytań znalazł się w swoim rodzinnym Wrocławiu Mateusz Morawiecki. Zadała je Lidia Kułaga, która w latach 80-tych walczyła z władzami PRL wraz z jego ojcem w organizacji Solidarność Walcząca.
Choć pytanie od byłej koleżanki jego ojca go zaskoczyło, to szybko znalazł na nie odpowiedź.
Premier @MorawieckiM w #Wrocław: Polska ma być jedna i ma być krajem równych szans dla wszystkich. Nie Polską A, B lub C. Pokazujemy czynem, co to dla nas znaczy, że Polska ma być jedna. pic.twitter.com/WsMGT97SX1
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 9, 2018
“Samą rentę socjalną powiększyliśmy o 50 proc. w ciągu trzech lat” – przypominał. Morawiecki sprecyzował też, że o połowę (właśnie z dwóch do trzech tysięcy) wzrosły budżety rodzin z osobą ciężko niepełnosprawną.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości podróżują po kraju w ramach akcji Polska Jest Jedna.
Źródło: Wirtualna Polska