W PiS tego nie potrafią zrozumieć. Sojusznicy odwracają się od Polski przez decyzje polskiego rządu

W Kongresie USA wciąż trwają uzgodnienia w sprawie Polski – wynika z dwóch dokumentów, które widział Onet. Pierwszy to list grupy kongresmenów do premiera Mateusza Morawieckiego. Drugi to poprawka do ustawy fiskalnej na przyszły rok.

W liście Amerykanie wyrażają zaniepokojenie m.in. z powodu ustawy o IPN. Z kolei poprawka zakłada uzależnienie amerykańsko-polskiej współpracy militarnej od przestrzegania rządów prawa i wolności mediów w naszym kraju.

Reklamy

Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. 

Autorami listu do polskiego premiera datowanego na 16 kwietnia są kongresmeni zasiadający w Komisji Spraw Zagranicznych. “Jesteśmy głęboko zaniepokojeni faktem, że ostatnie zmiany w polskim prawie mogą być krokiem wstecz dla dotychczasowego silnego przywództwa Polski w przeprowadzaniu demokratycznych reform i ochronie wolności osobistej” – napisali do premiera Mateusza Morawieckiego. Politycy przypomnieli o setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, o wkładzie Polaków w “dobrobyt, różnorodność i siłę” Stanów Zjednoczonych oraz o heroicznej walce kraju z totalitaryzmem i komunizmem. Podkreślili również znaczenie Solidarności.

Amerykanie napisali też, że Polska jest “wartościowym sojusznikiem” USA w NATO, który sprawdził się w boju w Iraku, Syrii czy Afganistanie. Dlatego “martwi nas rozwój wydarzeń w Polsce” – napisali. Mowa przede wszystkim o zapoczątkowanej w 2015 roku reformie sądownictwa, która, jak piszą kongresmeni, “powinna respektować zasady niezawisłości sądów i trójpodziału władzy”. Według polityków wprowadzane w Polsce zmiany “podważają niezależność sądownictwa, dławią wolność słowa i ograniczają wolność zgromadzeń”.

W dalszej kolejności kongresmenów niepokoi nowelizacja ustawy o IPN, według której “każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech”.

Odpowiedzi na list amerykańskich kongresmenów udzielił w imieniu premiera Morawieckiego minister Jacek Czaputowicz. Szef MSZ “podziękował autorom listu za zainteresowanie problematyką relacji RP-USA oraz podkreślił, iż zajmują one szczególne miejsce pośród priorytetów polskiej polityki zagranicznej. W nawiązaniu do kwestii podniesionych przez kongresmenów przedstawił wyczerpujące wyjaśnienia dotyczące m.in. tła i głównych założeń polskiej reformy wymiaru sprawiedliwości oraz nowelizacji ustawy o IPN” – napisano w przesłanej Onetowi wiadomości Biura Prasowego MSZ. Treści listu jednak nie przekazano dziennikarzom.

Źródło: onet.pl