Nie ma śmigłowców dla wojska, flota nie istnieje, a obronny holding, w którym PiS obsadziło krewnych i znajomych, jest na skraju upadku – pisze Wojciech Ciesla w najnowszym numerze Newsweeka.

Pod koniec czerwca, podczas święta Marynarki Wojennej, minister obrony Mariusz Błaszczak odsłonił pomnik Polski Morskiej na skwerze Kościuszki w Gdyni. Uroczystości miały odświętny charakter, chodzi o dwie 100-letnie rocznice: odzyskania niepodległości i obecności polskich sił zbrojnych na Bałtyku.

Reklamy

Podczas parady powietrznej z warkotem przeleciały tylko dwa śmigłowce, oba radzieckiej produkcji. Podobno trzeci śmigłowiec, polska anakonda, się zepsuł. Urzędnicy i prezydent oglądali pokazy z pokładu okrętu rozpoznawczego ORP Nawigator, który cztery dni potem się zepsuł. Holowniki odstawiły go do portu w Gdyni.

To podsumowanie stanu polskiego uzbrojenia.

Więcej w najnowszym numerze Newsweeka.

Źródło: Newsweek

Poprzedni artykułRząd PiS wypłacił 12 razy więcej nagród niż poprzednicy
Następny artykułAbsurdalna propozycja rządu w sprawie leasingu