Choć lek Xarelto jest przez państwo refundowane, to pacjenci muszą do jego zakupu dopłacać coraz więcej z własnej kieszeni – informuje Fakt. Za większe opakowanie tego lekarstwa, które z kolei refundowane nie jest, w aptece płaci się mniej niż za to, do którego dopłaca państwo!

Z leku Xarelto korzysta wiele osób w podeszłym wieku. Zapobiega powstaniu zakrzepów krwi w żyłach, stosuje się go m.in. także po operacjach wszczepienia protezy stawu biodrowego lub kolanowego. Na liście leków refundowanych jest opakowanie 14 tabletek w dawce 15 mg. Jeszcze miesiąc temu pacjent płacił w aptece za opakowanie 83,83 zł. A od 1 lipca dopłata ta wynosi już… 118,86 zł! Pacjent może kupić tez Xarelto bez refundacji w opakowaniu dwa razy większym, czyli 28 tabletek. Opakowanie kosztuje 139,95 zł, co oznacza, że za 28 tabletek leku z refundacją zapłacimy o… 97,77 zł więcej niż bez refundacji!

Reklamy

Resort zdrowia tłumaczy, że „podwyższenie ceny ma charakter krótkotrwały i przejściowy” i że w październiku „cena leku Xarelto objęta refundacją spadnie nieco poniżej ceny obowiązującej dotychczas” i że „dalsza obniżka będzie możliwa po pojawieniu się zamiennika produkowanego przez konkurenta”.

Za decyzję odpowiada minister Łukasz Szumowski i wiceminister Marcin Czech – to oni podpisują listy leków refundowanych. Wiceminister Czech zapytany czemu zgodził się na podwyżkę ceny Xarelto odpowiedział, że “W takich decyzjach bierzemy pod uwagę przede wszystkim dobro pacjenta i obowiązujące prawo.” Tymczasem jak ustalił Fakt, departament prawny Ministerstwa Zdrowia negatywnie zaopiniował projekt podniesienia cen tego leku.

Źródło: Fakt

Poprzedni artykułKornel Morawiecki jest zwolennikiem dyktatury
Następny artykułJest projekt nowego podatku autorstwa PiS