
We wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prezydent mógł skorzystać z prawa łaski w stosunku do byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. W mediach społecznościowych coraz popularniejszy jest film, w którym Andrzej Duda tłumaczy, kiedy należy skorzystać z prawa łaski.
„Każde ułaskawienie może budzić kontrowersje, bo taka jest natura tej instytucji. Ułaskawia się osoby, uznane przez sądy za winne. Ułaskawienie nie jest uniewinnieniem” – powiedział Duda. Tymczasem Mariusz Kamiński, którego ułaskawił już prezydent Duda formalnie nie był winny, gdyż wyrok w jego sprawie się nie uprawomocnił. Internauci zarzucają Dudzie, że jest chwiejny.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ułaskawia się osoby uznane przez sądy za winne – przekonywał jeszcze kilka lat temu przyszły prezydent Andrzej Duda. Jak widać, trudno mu wytrzymać w swych własnych przekonaniach… #Kamiński #TK pic.twitter.com/m4GyoXMvJ0
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) July 17, 2018
— Ewa Polak (@ewkapolak) July 18, 2018
Wtedy wypowiadał się jako prawnik.Natomiast gdy ułaskawiał robił to w charakterze aktora w sztuce rezyserowanej przez prezesa z Żoliborza.
— Lucjan Łazarz (@lutek107) July 18, 2018
Najlepiej skomentował to satyryczny portal ASZdziennik publikując do ściągnięcia ułaskawienie na… okaziciela.
Piękny gest Andrzeja Dudy. Właśnie udostępnił do ściągnięcia ułaskawienie na okaziciela [ŚCIĄGNIJ] https://t.co/WQlX1GtQhb #ASZdziennik #2015 pic.twitter.com/aqkttWvz10
— ASZdziennik (@ASZdziennik) July 17, 2018
Źródło: Twitter